Nikt nie nauczył nas rozmawiać o seksie. Tymczasem niewielkie zmiany, rozmowa, ujawnienie swoich pragnień może znacząco wpłynąć na naszą satysfakcje z seksu. Felietonista Dan Savage pisze często o koncepcji GGG (Good, Giving, Game). Zakłada ona, że aby mieć udane życie seksualne musimy mieć trzy wartości.
Good – oznacza, że staramy się być jak najlepsi w łóżku,
Giving – czyli nastawiamy się nie nie tylko na branie ale też dawanie
Game – otwartość na nowości i eksperymenty, zwłaszcza te wymarzone przez partnera.
Ostatnie G to coś co często jest najtrudniejsze dla wielu par. Wiele osób marzy skrycie o różnych eksperymentach, ma różne fetysze czy kinki, do których boi się przyznać z obawy na reakcję partnera. Tymczasem badania wykazały, że pary, które są nastawione na eksperymenty i otwarte na potrzeby partnera, mają nie tylko większą satysfakcję seksualną w ogóle, ale także częściej uprawiają seks.
Jak rozmawiać o swoich marzeniach seksualnych?
Jak w bezpieczny sposób zacząć z partnerem rozmowę o swoich potrzebach? Proponuje stworzenie tablicy, na której będziecie mogli wypisać rzeczy któych chcielibyście spóbować,
Czego będziecie potrzebować? Weźcie kartki papieru i podzielcie ją na trzy kolumny.
Chce – rzeczy , których potrzebujesz żeby uznać seks za udany, takie chciałbyś/abyś spróbować w łóżku, rzeczy których potrzebujesz żeby na prawdę się podniecić.
Mogę – rzeczy, których możesz spróbować, na które jesteś otwarty ale nie są niezbędnie dla Ciebie
Nie chce – rzeczy, na które na pewno się nie zgodzisz i nie ma co nawet pytać
Wpisz datę – pamiętaj, że twoje zdanie i preferencję mogą się zmieniać z czasem.
Zastanów się i wypisz wszystko co jest dla Ciebie ważne. Poproś partnera o to samo. Możecie też to zrobić w formie listy na kartce albo tablicy z samoprzylepnymi karteczkami.
Później spotkajcie się i wymieńcie tym co zapisaliście. Stwórzcie jedną wspólną tablice tego co chcecie, możecie i czego zdecydowanie nie chcecie. Być może jest tu przestrzeń na negocjację, być może okaże się, że druga osoba ma marzenia, które zupełnie nie wpadły Ci do głowy ale jesteś w stanie ich spróbować.
Co jeśli Wasze potrzeby się zupełnie rozjeżdżają? Może warto przemyśleć czy relacja, którą budujecie na pewno musi się opierać na seksie czy osoba, z którą rozmawiasz powinna zostać na poziomie przyjacielskim?
Co może znaleźć się na Twojej liście potrzeb seksualnych?
Chcę mieć orgazm, mogę się przytulić po seksie po seksie, chce mieć czas na prysznic po, nie będę kontynuować jeśli będzie boleć, chcę jęczeć, chce luźnej atmosfery, chce żeby było zabawnie/poważnie, chce mówić jak coś mi nie będzie pasować, chce się zabezpieczać/nie będę uprawiać seksu bez pewności, że druga osoba nie ma chorób przenoszonych drogą płciową, chce otwartego związku, układu friends with benefits, wyłączności.
Co jeszcze?
Całowanie, seks na zewnątrz, gra w role, seks oralny, seks analny, pegging, czesanie, masaż, lizanie, łaskotanie, drapanie, ssanie, gryzienie, szczypanie, dawanie klapsa, wspólne oglądanie porno, fisting, sprośne rozmowy, wykorzystanie zabawek erotycznych np. dilda, wibratora, pierścienia, zlizywanie słodkich rzeczy z drugiej osoby, zabawa z woskiem, zabawy z temperaturą, wiązanie, kajdanki, kneblowanie, zabawa z klamerkami, trójkąty, orgie, swingowanie, oglądanie innych, wspólna masturbacja, podwójna penetracja, powerplay, obroże, przebrania, sexting.