Seks jest jak jazda na rowerze. Czyli o tym, jak nauczyć się dobrego seksu.

Często w rozmowach ze znajomymi spotykam się z podejściem, że seks to wrodzona, naturalna umiejętność a zbytnie wgryzanie się w zawiłości seksu psuje “całą magię”. Ja przez długi czas miałam za to poczucie, że seks to jakaś magiczna umiejętność, którą powinnam jakimś cudem posiąść i sama z siebie stać się idealną kochanką. Na szczęście dosyć szybko przekonałam się, że seks jest jak jazda na rowerze albo pływanie. Okej, jest parę osób, które raz wrzucone do wody po porostu popłyną ale większości nauka zajmuję trochę więcej czasu. Seksu, tak jak pływania czy jazdy na rowerze można się nauczyć – to jasne, że w trakcie nauki będziemy popełniać wiele błędów ale w miarę praktyki i treningów staniemy się coraz lepsi i a z samej czynności będziemy czerpać coraz większą przyjemność.

Jak mogę nauczyć się seksu?

W dalszym ciągu tak zapisane pytanie brzmi nieco dziwnie… Tymczasem tak jak w przypadku innych umiejętności “aby stać się dobrym w seksie” można poczytać książki albo obejrzeć wideo. Można zapytać przyjaciela lub profesjonalistę o pomoc. Można się też nauczyć przez cierpliwe próbowanie i praktykę 😉

Jeśli będziemy mieć szczęście to w szkole nauczą o antykoncepcji, podpowiadają o chorobach przenoszonych droga płciową i temat zostanie uznany za zamknięty. Ale seks to znacznie więcej.

Jak najlepiej powiedzieć partnerowi, że to co robi w ogóle mnie nie podnieca? Jak namówić pantera na seksualne eksperymenty? Jakie w ogóle istnieją możliwości eksperymentowania? Czy skinienie głową albo mrukniecie aha… mogę uznać za zgodę na seks? Jeśli rozmawiali z Wami o tym w szkole to mieliście niezwykłe szczęście, mnie takie tematy w procesie edukacji zupełnie ominęły

Na szczęście wpadłam na kilka mądrych osób i stron internetowych, które podchodzą do seksu z dużą pasją i wielką ciekawością. To dzięki nim przekonałam się, że o seksie warto po porostu rozmawiać, że istnieje wiele bardzo rożnych opcji wyrażania swojej seksualności (chociaż z większość z nich nie mam ochoty skorzystać i to też jest ok) i uwierzcie mi – godzinny film instruktażowy o fellatio potrafi przekazać BARDZO dużo przydatnej wiedzy.

Nieobiektywne zestawienie wartościowych stron o seksie

W języku polskim

Proseksualna

moim zdaniem najlepszy blog o seksie w Polsce. Znajdziecie tam porady praktyczne, ciekawostki, artykuły o tematyce psychologicznej, odpowiedzi na pytania czytelników i bardzo przyjazną społeczność skupioną wokół strony. Mądra autorka i fascynujące tematy. Blog niby bardziej dla kobiet ale znam kilku mężczyzn, którzy czytają go z zainteresowaniem.

Chcecie poczytać o tym, że orgazm można osiągnąć nie dotykając nawet genitaliów?

Dowiedzieć się jak pracuje camgirl?

Przekonać się, że warto kupić swojej mamie wibrator?

Bardzo polecam!

 

Mielewczyk rozmawia intymnie

Kiedyś jako audycja w radiowej Trójce, obecnie jako podcasty na Facebooku. Mądra prowadząca i mądrzy goście rozmawiają o wielu rożnych aspektach seksu. Jeśli chcecie duże archiwum audycji znajdziecie na stronie Trójki

Santi

To dzięki niej dowiedziałam się ile mamy możliwości  antykoncepcji niehormonalnej. Pisze i mówi dużo o zmysłowości i przyjemności w seksie, ciekawska i sympatyczna a zarazem fachowa. Prowadzi bloga, robi podcasty i webinary, prowadzi kursy stacjonarne.

Sklep Kinky Winky i profil Seksualne (r)ewolucje

To sklep i baza wiedzy w jednym. Znajdziecie tam bardzo ciekawe artykuły na temat akcesoriów erotycznych, dowiecie się czym jest kobiece porno i jak rożni się od tego dla mężczyzn (to dzięki nim znalazłam w końcu filmy, które mogę z przyjemnością oglądać). Jeśli coś z opisywanych przedmiotów Wam się spodoba – możecie od razu dokonać zakupu. Mądrzy, otwarci, łamiący stereotypy – bardzo polecam!

 

W języku angielskim

Sexplanations

cudowna seksuolożka Lindsey Doe i jej bardzo fachowe a zarazem lekkie filmiki. Szczerze opowiada o swoich doświadczeniach, robi filmiki instruktażowe i cały czas zachęca do tego aby być ciekawskim. Poniżej jeden z jej najpopularniejszych filmów o na temat gadżetów erotycznych.

 

Doctor Nerdlove

Tym razem strona skierowana teoretycznie bardziej do mężczyzn. Porady związane z randkami i romansowaniem. Bardzo trzeźwe i logiczne podejście do seksu i tego jaką rolę pełni w związku. To dzięki niemu upewniłam się w przekonaniu, że seks jest bardzo ważny i mam prawo skończyć związek tylko dlatego, że z partnerem mamy inne potrzeby seksualne. Świetna kolumna z poradami – dla mnie obowiązkowa lektura co piątek.

Sex Nerd Sandra

Fascynatka seksu – to od niej nauczyłam się, że seks może być dobrą zabawą, a lubrykant jest Twoim największym przyjacielem. Razem z zaproszonymi gośćmi (w większości mężczyznami, więc i ten punkt widzenia jest obecny) porusza najróżniejsze tematy – od niezręcznych historii z pierwszych randek (jak miło się dowiedzieć, że nie jest się samemu) po opowieści z zakręconych imprez BDSM. Uwielbiam jej słuchać pomimo tego, że z wieloma jej poglądami się nie zgadzam.

A Wy znacie jakieś dobre strony o seksie? Mało w moim zestawienie mężczyzn – możecie mi kogoś mądrego polecić?

I jak to mówi dr Doe – Stay curious!

4 komentarze do “Seks jest jak jazda na rowerze. Czyli o tym, jak nauczyć się dobrego seksu.”

  1. Dziękuję za polecenie, jest mi niezmiernie miło znaleźć się w tak doborowym towarzystwie. W sumie seks jest trochę jak jazda na rowerze – nie ten lepszy, kto szybszy, lecz ten, kto ciekawiej jedzie 😉 Uściski!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.